12 lipca 2017 rok, okolice Zielonki. Jazda na rowerze znów sprawiała ogromną przyjemność. Tym razem nad rzekę Długą w zapomniane jej odcinki. To był czas gdy na nowo wszystkiego się chciało.
13 lipca, raz jeszcze nad rzekę Długą, w miejsce gdzie Skrzetuski poznał Helenę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz