Ten dzień zapamiętam do końca życia. Dzień pełen uniesień, obfitujący w doznania, poruszające wszystkie zmysły. Prawdziwa uczta i rozkosz dla oczu, uszu, smaku, węchu.
Leonówka 2018, Zarzyce Wielkie, okolice Lanckorony.
Miałem przyjemność być gościem na wernisażu Grzegorza L. Piotrowskiego, gdzie przy dźwiękach doskonałej muzyki, mogłem podziwiać jego prace stojące na najwyższym poziomie. Fenomenalne, niespotykane miejsce, w którym na wzgórzu, wśród naturalnej zieleni, ale również użytkowej, którą stanowi imponujący ogród warzywny i sad oraz ozdobnej w postaci okazałych, uderzających kolorami rabat, gospodarze w dbałością o każdy detal stworzyli enklawę dla sztuki szeroko rozumianej. Od doskonałego malarstwa, rysunku, grafiki, po urzekającą ceramikę i eksponaty muzealne. Konia z rzędem temu, kto odnajdzie choć jedną zbędną rzecz w tej jakże idyllicznej przestrzeni.
To magiczne, przyjazne miejsce, pełne ustronnych, cichych zakamarków, gdzie można oddać się permanentnej relaksacji, wyciszeniu i medytacji, stworzone przez ludzi serdecznych, wrażliwych, z pasją i pełnych entuzjazmu.
W drodze...
Na miejscu... zacnie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz