Ostatnia wizyta w Lanckoronie w 2018 r. Nocuję w położonej na wzgórzu, oddalonej 200 metrów od ruin lanckorońskiego zamku, a niedaleko rynku, niemal z każdej strony otoczonej pasem zieleni, przedwojennej Willi Leśny Ogród.
Przywitano mnie świątecznym ciastem i owocową herbatą, podaną w gustownej porcelanie, przy kominku.
W pensjonacie to miejsce oddzielone stylowym parawanem, idealne by się zrelaksować i wyciszyć... kącik muzyczny, biblioteczka, wygodne fotele, obszerna sofa i ciepło palącego się ognia.
Na jednym z foteli wylegiwał się kot.☺❤
Z okien pokoi i ogólnodostępnej przestrzeni rozpościera się cudowny widok na pobliskie wzniesienia.
Miło było poznać kolejne gościnne, przyjazne, serdeczne, przemiłe osoby – właścicieli pensjonatu. Renata i Franciscus dziękuję za stworzoną atmosferę.