Czekałem na piątek - nie od dziś przecież ten dzień uważany
jest
za początek weekendu.
za początek weekendu.
A ten z kolei kojarzy się z odpoczynkiem od
codziennych zawodowych zmagań... Los bywa jednak przewrotny i ... to, co miało
być w założeniu zwykłym spotkaniem przerodziło się w spotkanie o
charakterze.. może nie biznesowym, ale jednak dość inspirującym… A może na moje
postrzeganie wpłynęły: muzyka, światło, woda, obraz?
Trzeba przyznać, że
Multimedialny Park Fontann z towarzyszącymi mu laserami i rozbryzgami kropli
wody prezentował się niesamowicie.
Ten wyjątkowy spektakl, tudzież widowisko, w które dodatkowo wpleciony został element legendy o Księciu Niedźwiedziu na długo
pozostanie w mojej pamięci.
Ten wyjątkowy spektakl, tudzież widowisko, w które dodatkowo wpleciony został element legendy o Księciu Niedźwiedziu na długo
pozostanie w mojej pamięci.
Nie miałem okazji odnaleźć posągu tej tytułowej postaci co
prawda, ale... może następnym razem odkryję miejsce na Starym Mieście, w którym
wspomniany Książę Niedźwiedź wciąż czeka na swoją „magiczną przemianę”.
A temat przewodni tegorocznego przedstawienia to:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz