poniedziałek, 17 września 2018

Artystycznie...

Tak sobie myślę, że kiedy organizowane jest wydarzenie, podczas którego muzyka styka się z malarstwem, gdy nuty swobodnie płyną w otoczeniu obrazów, to staje się ono w mojej ocenie wydarzeniem przez wielkie „W”. I choćby z tego względu byłem przekonany, że miejsce w którym dla większości przedsięwzięć wspólnym mianownikiem jest sztuka, musi przyciągać Niezwykłych Ludzi. Nie pomyliłem się.

La Boheme wita gości niebywałą ilością kolorów.




Pozornie, niedbale udekorowana sala... a w rzeczywistości wszystkie elementy składają się na przemyślaną kompozycję. Tworzą spójną całość, od której trudno oderwać wzrok. Uwagę przykuwają obrazy autorstwa przeuroczej, radosnej i ekspresyjnej  Ewy – gospodyni Galerii.










 





Na gości czeka świetna kawa, zielona herbata



oraz dobre wino. Uroku dodaje nastrojowe, punktowe światło podkreślające detale, ale przede wszystkim widać serce włożone w stworzenie tego miejsca. To wszystko wpływa na klimat, do którego z pewnością powrócę niejednokrotnie.

Gościnność, entuzjazm i serdeczność Ewy i Jarka są niespotykane. Faktycznie są jak dwa motyle, które zdobią świat i przyciągają Fantastycznych Ludzi.




W sobotę 15 września 2018 r. w tym właśnie miejscu miałem okazję uczestniczyć w rewelacyjnym koncercie. A że muzyka jest bardzo ważna w moim życiu, dlatego z przyjemnością słuchałem recitalu nieznanej mi wcześniej artystki, jaką jest Joanna Mioduchowska.








Joanna to Kobieta wielu talentów: autorka tekstów, pieśniarka o przepięknym głosie grająca na harmonijce ustnej i gitarze.  Z kameralnej sceny przy towarzyszącej gitarze Pana Mirka Kozaka oraz gościnnie Krzysztofa Tkaczyka rozbrzmiewały utwory autorskie, jak również kompozycje muzyczne do wierszy między innymi Leśmiana i Tuwima.


  











 




To był wspaniały wieczór, za który serdecznie dziękuję Gospodarzom La Boheme oraz samym Artystom.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz